Powiadam Wam, że nie ma nic fajniejszego, niźli dobrze odlana figurka, tudzież inny model. Jest z tym tylko jeden problem – gdy producent gry za bardzo się postara. Od pewnego czasu sukcesywnie maluję figurki do HINT, ostatnio wpadł mi w ręce pancernik PHR z DropFleet Commander. Figurki fajne, naturalne, kupa szczegółów… No i właśnie problem[…]
Bitewnie
W malowaniu prywatny podjazd góralski OiM.
Uhuhuh…
Wiele się działo, czas leciał. Skończyłem Ragnara wraz z obstawą, jestem przy finiszu malowania figurek do HINT, przymierzam się do floty UCM z DropFleet. Tak więc interes się kręci. W między czasie planuję dokończyć rozgrzebane lata temu chorągwie kozackie, pancerne i wołoskie. Nic specjalnego, tylko dokończyć, więc i specjalnego artyzmu w tym nie będzie. Przede[…]